Gdy poznałem takie pokrewne dusze jak Dominika i Patryk, od razu wiedziałem, że płynie w Nas ta sama szalona krew. Słuchając wizji ich ślubu i wesela, cieszyłem się jakbym sam planował swój najważniejszy dzień w życiu. Wiedziałem już, że to będzie coś więcej niż tylko zlecenie fotograficzne. To będzie wspaniała niczym nieskrępowana przygoda! Gdy pada pytanie – „Czy zrobisz nam zdjęcia ślubne w Norwegii?”, nie zastanawiałem się nawet pół sekundy. Oczywiście, to moje marzenie! Spełnione! A oto efekt tej niewiarygodnej podroży! Czy to nie jest piękne robić coś z miłości dla miłości? To jest w tym najpiękniejsze.
Miejsce:
- Zdjęcia ślubny Verdens Ende.
Muzyka: